Strona docelowa jest ważnym elementem wpływającym na skuteczność działań prowadzonych w ramach kampanii reklamowej na Google Ads. Od jej wyglądu i funkcjonowania zależy więcej niż mogłoby się wydawać. Dzisiaj omówimy, dlaczego prawidłowo zbudowany landing page jest tak istotny.
Czym jest strona docelowa?
Na początku określmy, co właściwie kryje się za tym pojęciem. Strona docelowa, zwana także landing page lub ,,stroną lądowania”, to nic innego jak miejsce, w które trafiają klienci po kliknięciu w nasza reklamę realizowana za pomocą Google Ads.
Dlaczego strona docelowa jest tak ważna?
Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, wczujmy się w rolę potencjalnego klienta. Widzimy interesującą reklamę, klikamy w nią i zostajemy przekierowani na stronę internetową, np. sklepu. Co na niej zastajemy? Treść na stronie niespójną z treścią reklamy, brak wyczerpujących informacji, nieprawidłowe ładowanie. Jak łatwo się domyślić, po ujrzeniu takiego widoku, zrezygnowani, szybko opuszczamy stronę. Wniosek z tego nasuwa się sam: na nic zdadzą się dobre treści reklamowe, jeśli landing pagę będzie zniechęcał potencjalnego klienta swoim nieprawidłowym działaniem lub wyglądem.
Dobrze działająca strona docelowa jest bardzo istotna jeszcze z innego powodu – oceny przeprowadzonej przez Google. Opinia Google o landing page jest jednym z ważnych wskaźników Google Ads. Jeżeli Google uzna, że nasza strona docelowa jest słaba pod względem merytorycznym lub nieprawidłowo funkcjonuje, to może ograniczyć ilość wyświetleń reklamy. Oznacza to, że reklama powiązana ze stroną docelowa źle ocenioną przez Google będzie wyświetlała się rzadziej niż reklama konkurencji, mimo iż ta pierwsza ma większą stawkę od drugiej.
Jak sprawdzić jakość strony docelowej?
Prowadząc kampanię reklamową w Google Ads, warto obserwować Wynik Jakości. Mówi on nam o jakości naszych reklam i ocenia je. Wskaźnik Wyniku Jakości oblicza się, biorąc pod uwagę wiele różnych elementów. Są to np. trafność reklam, przewidywalny współczynnik klikalności oraz właśnie jakość strony docelowej.
Google ocenia jakość strony docelowej na podstawie wielu elementów. Wprowadzając jakiekolwiek zmiany czy modyfikacje na naszej stronie, musimy koniecznie monitorować jej ocenę. Może ona być:
- Średnia lub powyżej średniej – jeżeli nasza landing page zdobędzie ocenę ,,średnia” lub ,,powyżej średniej”, to wszystko jest w jak najlepszym porządku. Otrzymanie jednej z tych ocen oznacza, że jakość strony docelowej przypisanej konkretnemu słowu kluczowemu jest dobra.
- Poniżej średniej – w tym przypadku mamy powód do zmartwień. Nasza strona docelowa została oceniona źle. W związku z tym jesteśmy zmuszeni do dokonania na niej zmian. Wszystko po to, żeby negatywnie oceniona i postrzegana strona docelowa nie miała negatywnego wpływu na skuteczność naszej kampanii Google Ads.
Jak wygląda zła strona docelowa?
Poniżej przedstawiamy przykłady treści i działań, które przynoszą więcej szkody niż pożytku naszej stronie docelowej i całej kampanii.
- Nieaktywna strona – przekierowanie za pośrednictwem reklamy na nieaktywną stronę to jeden z najgorszych i najbardziej irytujących dla użytkowników błędów, jaki można popełnić. Strona docelowa powinna być aktywna przez cały czas trwania kampanii.
- Brak zgodności treści na stronie z treścią w reklamie – to również duży błąd. Kiedy klient poszukujący rowerów zostanie przekierowany na stronę, która zamiast rowerów będzie proponowała mu kosiarki do traw, to poczuje się zawiedziony i oszukany.
- Zbędne informacje – zbyt mała ilość informacji jest zła, ale nadmiar zbędnej treści, odciągającej uwagę od głównego celu wizyty klienta na stronie też nie jest korzystny.
- Strona nieatrakcyjna wizualnie – jak mówi stare przysłowie – ,,jak cię widzą, tak cię piszą”, dotyczy to nie tylko ludzi, ale i stron internetowych. Klient, ujrzawszy brzydką i nieestetyczną stronę, może zostać przez to zniechęcony.
- Brak kompatybilności ze smart fonami i tabletami – coraz więcej osób przegląda Internet na swojej komórce lub smart fonie. Strona docelowa musi być dostosowana zarówno do urządzeń stacjonarnych, jak i mobilnych.
Skoro wiemy już jak strona docelowa NIE powinna wyglądać, to czas najwyższy, żeby dowiedzieć się jak powinna wyglądać:
- Trafne i użyteczne treści – strona docelowa powinna dać użytkownikowi odpowiedź na pytanie wprowadzone w wyszukiwarkę. Treści muszą być powiązane z wpisywanym hasłem, a także potwierdzać informacje zawarte w reklamie. Np. kiedy klient kliknie w reklamę zegarków, to na stronie docelowej oczekuje znalezienia wszystkich cennych i istotnych informacji na temat interesującego go modelu.
- Oryginalność – oprócz tego, że treści będą trafne i użyteczne, dobrze by było, gdyby były też oryginalne, napisane z pomysłem, muszą mieć ,,to coś”, co wyróżni je na tle konkurencji. Klienci lubią być zaskakiwani, unikalne i kreatywne treści często wpływają na ich wybory podejmowane podczas zakupów.
- Dopasowanie do urządzeń mobilnych – to absolutna konieczność w czasach, kiedy użytkownicy coraz częściej wybierają rządzenia mobilne zamiast stacjonarnych.
- Czas ładowania się strony – zbyt długi czas ładowania się strony docelowej może zniechęcić niecierpliwego klienta. Czas ładowania powinien być możliwie jak najkrótszy.
- Estetyczna strona – zadbaj, by strona była dobrze zaprojektowana. Zdjęcia i grafiki powinny być estetyczne, tekst przyjazny dla oka – ze śródtytułami, pogrubieniami itp.
- Wezwanie do działania – warto, by na stronie znalazło się tzw. CTA, czyli call to action (wezwanie do działania). Takim CTA jest na przykład przycisk ,,kliknij tutaj”. Należy umieścić je z głową, pamiętając, by nie przesadzić z ich ilością.
- Przejrzystość strony oraz łatwa nawigacja – każda informacja powinna mieć swoje miejsce na stronie. Treści dotyczące informacji o firmie przedstawione w oddzielnej zakładce, dane kontaktowe i linki do social media na przykład na stopce itd. Ważna jest także łatwość w poruszaniu się po stronie. Użytkownik powinien z łatwością znaleźć wszystkie informacje, których szuka oaz bez problemu dokonać zakupów.
Podsumowując dzisiejszy temat, należy podkreślić bardzo wyraźnie: sama reklama to nie wszystko. Niestety, nawet dzisiaj wiele stron docelowych nie jest odpowiednio przystosowanych do oglądania ich na smartfonach czy tabletach lub zawiera niewystarczającą liczbę informacji i klient nie może znaleźć tego, czego chce. Przedstawiłem już powody, dla których strona docelowa jest tak ważna. Omówiłem wpływ strony docelowej na skuteczność kampanii Google Ads, a także wskazałem sposoby poprawienia stanu swojej landing page. Jeżeli jednak z jakiegoś powodu nadal nie czujesz się pewnie ze swoją stroną docelową, uważasz, że wciąż czegoś jej brakuje, lecz nie wiesz czego, to nie czekaj dłużej i zgłoś się do specjalisty od Google Ads. Profesjonalna osoba z bogatym doświadczeniem z pewnością udzieli Ci wielu rad i wskazówek, jak zoptymalizować swoją landing page tak, by była korzystna dla całej kampanii reklamowej i przynosiła zyski, a nie straty.