Za sprawą internetu życie bardzo przyspieszyło. W przeszłości, gdy go jeszcze nie było, wszystko wydawało się łatwiejsze, bo ograniczone było do tradycyjnych działań reklamowych. Jeśli chodzi o rynek lokalny, to najważniejsze było miejsce, w którym firma ma swoją siedzibę. Dzięki temu każdy klient mógł łatwo do nas trafić. Dzisiaj jest to także ważne, ale z taką samą mocą trzeba się zatroszczyć o to, aby być widocznym w sieci. Coraz więcej klientów korzysta z internetu, gdy poszukuje usług i produktów, w związku z tym musimy zadbać, aby to nasza oferta, a nie konkurencji, wyświetliła się jako pierwsza. W jaki sposób to osiągnąć na lokalnym rynku? Jak powinien wyglądać marketing internetowy w małej firmie? Najłatwiej za pomocą technik, które postaram się opisać w dzisiejszym artykule.

1. Lokalne wyniki wyszukiwania – rzut oka na podstawowe mechanizmy

Każdemu z nas zdarzyło się poszukiwać jakiejś konkretnej usługi w internecie. Wyświetlanie się odpowiednich firm na dane słowo kluczowe w przeglądarce opiera się na kilku mechanizmach. Jeśli dokładnie poznamy te mechanizmy strona naszej firmy stanie się częściej odwiedzana, a co za tym idzie zyskamy nowych klientów.

Konto Google Moja Firma

Szybkim i łatwym sposobem na zachęcenie konsumenta do odwiedzenia naszej firmy, lub przynajmniej naszej strony internetowej, będzie dodanie odpowiednich informacji do usługi Google Moja Firma. Dzięki temu użytkownicy Google będą mogli zobaczyć dokładne dane na temat naszego lokalnego biznesu, w tym; adres, telefon, godziny otwarcia, i adres naszej głównej strony internetowej. Google Firma stworzy naszą własną wizytówkę w sieci, która będzie się wyświetlać większej liczbie lokalnych klientów. Dodatkowo pozwoli to użytkownikom Google na napisanie opinii na temat naszych usług, duża ilość pozytywnych ocen wpłynie pozytywnie na pozycjonowanie lokalne. Do stworzenia wizytówki swojej strony firmy konieczne będzie posiadanie konta w usłudze Gmail. Dodanie takiej strony jest bardzo intuicyjne i przebiega w kilku krokach:

 

  • Następnie musimy podać informacje dotyczące lokalizacji naszej firmy. Bardzo ważne są tu informacje dotyczące tego, czy świadczymy swoje usługi u klientów. Dane te są istotne, ponieważ mogą wpływać na to w jakiej odległości od naszej siedziby nasza firma może się wyświetlać w wynikach wyszukiwania.

 

  • Kolejne kroki to wybór kategorii naszej branży (dobrze wybrana pozwala przyciągnąć klientów, którzy szukają firm z Twojej branży) oraz uzupełnienie taki danych, jak firmowy numer telefonu i adres strony internetowej.

Aby nasza wizytówka wyświetlała się w wynikach Google, konieczna jest weryfikacja adresu. Odbywa się ona za pomocą krótkiego kodu, który przesyła Google na Twój adres firmowy. Oczekując na przesłanie kodu możemy uzupełnić naszą wizytówkę o takie dane, jak opis firmy, godziny otwarcia czy zdjęcia. Szczególnie ważny jest tutaj opis firmy oraz świadczonych przez Ciebie usług, ponieważ może on mieć pozytywny wpływ na pozycjonowanie fraz lokalnych.

Gdy już nasza wizytówka zostanie zweryfikowana, użytkownicy będą mogli oceniać jakość świadczonych przez Ciebie usług, a średnia liczba ocen będzie widoczna przy wynikach wyszukiwania. Dlatego warto zadbać o jak najlepsze opinie. Nie tylko wpłyną one pozytywnie na wizerunek firmy, ale ich ilość i jakość może decydować o Twojej pozycji w wynikach wyszukiwania.

Linki z lokalnych serwisów

W przypadku lokalnego SEO najważniejszym czynnikiem są linki prowadzące do naszej strony. Warto więc postarać się o zamieszczenie linku do naszej strony w różnego rodzaju lokalnych serwisach informacyjnych, ewentualnie nawet na stronie jakiejś organizacji samorządowej lub na blogu poświęconemu miastu, itp. W takim wypadku najlepiej wysłać maila z odpowiednim zapytaniem do administratora witryny, która nas interesuje.

Wizytówki w katalogach firm

Jeśli chcemy by to właśnie nasza firma wyświetlała się jak najwyżej na liście Google’a, warto zadbać również o umieszczenie wizytówki z informacjami w innych serwisach zajmujących się wyszukiwaniem usług. Należą do nich m.in. Panorama Firmy, czy Firmy.net. Algorytm Google posiada odpowiedni mechanizm, który sprawdza dostępność danych o naszej firmie na różnych stronach internetowych. Nasze informacje teleadresowe są analizowane przez odpowiedni algorytm, a ilość różnych stron, w których te dane występują może mieć decydujący wpływ na pozycjonowanie. Istotnym czynnikiem, który wpływa pozytywnie na lokalne SEO jest występowanie we wszystkich miejscach tych samych danych teleadresowych (nazwa firmy, adres i telefon). Zgodność tych danych uwiarygadnia naszą firmę w oczach Google.

Optymalizacja strony internetowej pod lokalne wyniki wyszukiwania

Kolejną ważną rzeczą jest przystosowanie naszej strony firmowej pod kątem lokalnych wyników wyszukiwania. Jakie działania podjąć, aby zoptymalizować naszą stronę pod odpowiednie słowa kluczowe? Należy zadbać o kilka szczegółów, ale wszystkie, można powiedzieć, sprowadzają się do jednego – dodania nazwy miasta i słowa kluczowego. Jak dobrać najlepsze słowa kluczowe? O tym pisałem już w kontekście kampanii AdWords, ale metodyka pozostaje taka sama -> https://radekcholewinski.pl/dobor-slow-kluczowych-google/. Najlepszymi miejscami na naszej stronie do tego zadania będą:

Tytuły stron i podstron (meta tag <title></title>)

Tytuły stron z pewnością są miejscem, w których warto umieścić nazwę miasta połączoną z słowem kluczowym. Są one widoczne zarówno dla robotów Google, jak i użytkowników. Jest to jeden z ważniejszych czynników na podstawie, którego wyszukiwarki oceniają tematykę naszej strony. Przy ich tworzeniu należy pamiętać o dwóch istotnych aspektach technicznych. Po pierwsze nie powinny przekraczać ok. 55 znaków, gdyż Google wyświetla jedynie napisy nie przekraczające 512 px. Po drugie liczy się ich unikalność i należy się pilnować, aby nie duplikowały się one wśród podstron naszego serwisu. Dla przykłady załóżmy, że prowadzimy salon kosmetyczny w Płocku, przykładowe tytuły jakie możemy ustawić będą brzmieć:

[su_quote]{Nazwa salonu} – salon kosmetyczny Płock – na stronie głównej

Manicure hybrydowy – Płock – {Nazwa salonu} – na podstronie opisującej usługę upiększania paznokci

Oczyszczanie twarzy – Płock – {Nazwa salonu} – na podstronie opisującej usługę zabiegu oczyszczającego twarz[/su_quote]

Opisy strony (meta tag <description></description>)

Znacznik description jest odpowiedzialny za wyświetlenie opisu strony w wynikach wyszukiwania.  Przygotowane opisy stron nie powinny przekraczać 160 znaków, ponieważ reszta tekstu i tak pozostanie niewidoczna. Pozwala on zweryfikować użytkownikowi wyszukiwarki czy na danej stronie znajdzie to, czego szuka. Nie powtarzaj tutaj tekstu z tytułu strony. Postaraj się aby przyciągał on jego uwagę, zamieść najważniejsze informacje o stronie i zachęć go do kliknięcia, np.:

[su_quote]Wysokiej jakości zabiegi kosmetyczne w Płocku dla osób, które chcą dbać o swój piękny wygląd i miło spędzić czas w przyjaznym miejscu. Umów się![/su_quote]

Optymalizacja treści na stronie

Kolejny bardzo ważny element, który pozwoli nam osiągnąć wyższe pozycje w wyszukiwarce. Warto więc zadbać aby było one jak najwyższej jakości. Jak to zrobić?

  • Przede wszystkim muszą zawierać słowa kluczowe, na które chcemy się pozycjonować. Oczywiście staraj się je umieszczać z umiarem i w co drugim zdaniu nie pisz, że działasz w danym mieście. Staraj się pisać teksty dla użytkowników uwzględniając przy tym roboty Googla, a nie odwrotnie.
  • Drugim ważnym elementem jest struktura treści, czyli znaczniki H1, H2, H3. Nagłówki strony różnicują ważność tekstu, która pojawia się na stronie. Działają identycznie jak te, które na co dzień używasz w Wordzie, widzisz w książkach czy gazetach. Nagłówek H1 prezentuje najważniejsze tematy strony. Można go nazwać tytułem w książce. Specjaliści SEO radzą, aby pojawił się on w treści strony co najmniej raz i różnił się od tytułu strony. Umieszczaj w nim główne frazy kluczowe lub formy zdaniowe z nimi powiązane. Duże znaczenie podczas optymalizacji strony pełnią dwa pozostałe nagłówki, czyli H2 i H3. H2 jest odpowiedzialny za rozdzielanie jednolitej informacji na części. Natomiast nagłówek H3 stanowi rozwinięcie tezy, która pojawia się w nagłówkach H2.
  • Po trzecie należy zadbać o to aby treści na stronie były oryginalne. Postaraj się używać treści, które nie są skopiowane z innych źródeł (opisy z innych stron, opisy ze strony producentów, hurtowni). Jeżeli nie masz pewności, czy teksty na Twojej stronie są unikalne, możesz skorzystać z gotowych narzędzi, które to sprawdzą, np. Copyscape.

Strona kontakt

Ostatnim elementem w kierunku modyfikacji serwisu jest przygotowanie strony kontaktowej. Strona ta jest bardzo ważnym elementem dla wyszukiwania lokalnego, dlatego na naszej stronie firmowej muszą się znaleźć odpowiednie dane kontaktowe:

  • nazwa firmy
  • kompletny adres
  • dane kontaktowe (nr telefonu, firmowy e-mail)
  • mapa dojazdu
  • godziny otwarcia

2. Kampanie lokalne w Google Ads

Internet to w dzisiejszych czasach źródło informacji dla znaczącej większości populacji. Codziennie w wyszukiwarce Google wpisywane są zapytania dotyczące wielu dziedzin. Dzięki temu, Google Ads staje się idealnym narzędziem reklamowym, które jest w stanie skutecznie pomóc promować każdy biznes, nie tylko globalnie. Oto, jakie funkcje systemu reklamowego Google pomogą Ci promować Twój lokalny biznes.

Klient z bliskiej okolicy – precyzyjne wskazanie obrębu działania reklamy

Google Ads to niesamowite narzędzie, jeżeli chodzi o połączenie takich aspektów, jak lokalizacja oraz reklama. W tym narzędziu sam ustalasz, co oznaczać będzie dla Ciebie i Twojego biznesu pojęcie „lokalny”. Poświęcając kilka minut na precyzyjne ustawienie danych, możesz dotrzeć nawet do bardzo precyzyjnie wybranej społeczności lokalnej. Możesz promować swój biznes w obrębie kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu kilometrów od Twojej lokalizacji. Możesz też ustawić parametry w ten sposób, że Twoja reklama będzie wyświetlana również w sąsiednich miastach, które są znacznie oddalone od Twojej firmy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykluczyć niechciane płaszczyzny na mapie, jeżeli nie chcesz by na danym obszarze Twoja reklama nie była wyświetlana. Całość swojego działania możesz zawęzić nawet do jednej ulicy w mieście. Ustawienia dotyczące lokalizacji znajdziesz w karcie z kampaniami, kiedy wybierzesz jedną z prowadzonych obecnie akcji. Później wystarczy już tylko w ustawieniach wybrać zakładkę z lokalizacją i edytować ją.

Rozszerzenie lokalizacji – jedno kliknięcie i mapa otwarta

Istnieje jeden prosty sposób, by pomóc klientom dotrzeć do Twojej firmy. Uruchamiając kampanię z włączonym rozszerzeniem lokalizacji, sprawisz, że już na etapie wyświetlenia wyników wyszukiwania, będzie dostępny adres z lokalizacją Twojej działalności. To bardzo przydatne, w szczególności, gdy mówimy o lokalnym biznesie lub nawet firmie, która posiada stacjonarny punkt obsługowy. W wersji mobilnej, w wyszukiwarce ukaże się opcja kierująca odbiorcę do aplikacji Google Maps. Takie udogodnienia wpływają na szybszy wybór szukanej przez klienta restauracji, hotelu lub innego punktu usługowo–handlowego, tym bardziej, jeżeli potrzeba konsumenta jest nagła, spontaniczna czy pilna.

Możliwość pojawienia się na lokalnych portalach

Google Ads dzięki swojej rozbudowanej sieci współpracy z wieloma portalami (Google Display Network, GDN), daje Ci możliwość zrobienia czegoś, co dość często jest pomijanym elementem kampanii reklamowej w sieci, dedykowanej rynkowi lokalnemu. Dzięki sieci reklamowej Google, Twój banner z reklamą firmy może pojawić się na lokalnych portalach.  Warto przeanalizować tę opcję, ponieważ ceny proponowane przez Google, w porównaniu z tymi, które za umieszczenie reklamy zaproponuje Ci konkretny serwis, mogą znacząco od siebie odbiegać. Ta różnica naturalnie jest najczęściej na plus dla Google.

Pozostałe przydatne funkcje i zalety Google AdWords

Google AdWords kryje w sobie znacznie więcej przydatnych funkcji. Wracając jednak do rozszerzenia lokalizacji, sprawia ona, że Twoja reklama zacznie pojawiać się w wynikach wyszukiwania Google Maps. Możesz ustawić harmonogram wyświetlania reklam, na przykład w przedziale czasowym, w którym pracuje Twoja firma. Podobnie możesz zrobić z funkcją wyświetlania numeru telefonu, dzięki kampanii z linkiem „Zadzwoń”. Ta kampania sprawi, że w wyniku wyszukiwania wyświetli się numer telefonu lub — w wersji mobilnej — przycisk „Zadzwoń”. Przeklikując się przez ustawienia, możesz spowodować, że link do połączenia nie będzie wyświetlany poza godzinami pracy. Dużą zaletą jest też możliwość tworzenia elastycznego budżetu oraz dostosowania stawek do lokalizacji, dnia i urządzenia oraz możliwość taniego remarketingu. Jednymi słowy, Google AdWords to niesamowite narzędzie, które może sprawić swoją funkcjonalnością, że Twój biznes stanie się bardzo widoczny na lokalnej arenie.

3. Fanpage dla lokalnej firmy? Jaki powinien być?

Podobno czas Facebooka dobiega końca. Podobno nie daje on wymiernych efektów marketingowych. Myślę, że ta coraz powszechniejsza opinia należy do przedsiębiorców, którzy spróbowali zaistnieć na Facebooku… i bardzo się na nim przejechali. Zwróć jednak uwagę, jak wygląda jakieś 80% profili firm na Facebooku. Fatalnie, prawda? No to masz odpowiedź, skąd tak wielu rozczarowanych. Facebook to serwis społecznościowy, a nie platforma sprzedażowa. Na początku był tam człowiek, potem dopiero pojawiły się firmy. Nawet jeśli obecnie reklama jest tam wszechobecna, to i tak dominuje wciąż jedno – interakcja człowieka z człowiekiem. Żeby osiągać wymierne efekty biznesowe na Facebooku trzeba dostosować strategię działania do specyfiki tego medium. Mógłbym tu rozpisać wiele czynników i mechanizmów technicznych, które pozwalają odnieść sukces na Facebooku. Jednak nie przyniosą one wymiernych efektów, dopóki nie zrozumie się jednej ważnej zasady.

Podstawą działania mediów społecznościowych jest budowanie relacji

Dokładnie to samo zjawisko jest filarem w marketingu. Facebook, jako jedno z narzędzi służących do komunikacji, tworzy ogromne możliwości promocyjne. Co do tego jakie firmy najwięcej potrafią na tym zyskać, zdania są podzielone. Niejednokrotnie słyszy się, że te mniejsze nie mają szans się przebić przez gąszcz kolosów biznesowych. Czy faktycznie w wirtualnej rzeczywistości liczy się wielkość i fundusze jakie możemy przeznaczyć na reklamę? Tym, którzy zwątpili w sprzedaż na Facebooku lub nawet nie spróbowali polecam przeczytać książkę Gary’ego Vaynerchuka Ekonomia wdzięczności. W fantastyczny sposób pokazuje ona krótkowzroczne spojrzenie firm, które postrzegają media społecznościowe jedynie przez pryzmat słupków sprzedaży. Gary opowiada również o ogromnym atucie, jaki posiadają właściciele małych firm – możliwości bezpośredniego kontaktu z Klientami.

[su_quote cite=”Gary Vaynerchuk”]Jeśli Twoja mama kupowała mięso w sklepie rzeźnika Boba, to całkiem prawdopodobne, że i Ty robiłeś tam zakupy. Rzeźnik Bob znał Twoją rodzinę, wiedział, co Wam smakuje, wiedział także, że w zimie powinien odkładać dla Was kość od szynki, aby cotygodniowa grochówka smakowała tak, jak trzeba. To, jak rzeźnik Bob traktował Cię, gdy wchodziłeś do jego sklepu, było tak samo istotne jak jakość jego mielonej wołowiny. I nie było tak dlatego, że wystarczyło przejść trzy przecznice dalej, aby sprawdzić, jak przedstawia się oferta sklepu rzeźnika Billa. Chodziło o to, że gdybyś nie był zadowolony z obsługi – gdyby na przykład Bob odmówił zwrotu pieniędzy za świeżuteńkie steki, które po Twoim powrocie do domu okazały się nie tak znowu świeżuteńkie – to dałbyś upust swojej świeżości na zebraniu komitetu rodzicielskiego, związku zawodowego czy lokalnego klubu. To byłby dla rzeźnika Boba najgorszy koszmar, zwłaszcza jeśli członkowie komitetu rodzicielskiego, związkowcy czy członkowie klubu stanowili znaczną część jego klientów. Utrata jednego niezadowolonego klienta mogła często oznaczać utratę dziesięciorga jego krewnych i znajomych. W małych, połączonych silnymi więzami społecznościach z dawnych lat dziesięć osób oznaczało znaczne przychody. Firmy trwały lub upadały na podstawie tego, co się o nich mówiło, i na podstawie wpływu, jaki wywierali na siebie wzajemnie ludzie. Oznaczało to, że każdy, kto stawał w drzwiach, musiał mieć poczucie, że jest kimś znaczącym. Rzeźnik, piekarz, producent świec – do licha, każdy, kto miał do czynienia z klientami – musiał być tak przyjazny, uprzejmy i, jeśli było to konieczne, pokorny, jak każdy inny, jeśli nie bardziej.[/su_quote]

W dzisiejszych czasach komitety rodzicielskie, związki zawodowe lub inne kluby zastąpiły media społecznościowe. Teraz, to właśnie m.in. Facebook stał się miejscem, w którym odbywa się żywa dyskusja, 24 godz./dobę na temat spraw ważnych dla nas, ważnych dla społeczności w której żyjemy – w tym również firm, które funkcjonują w jej obszarze. Dlatego jeśli chcemy odnieść sukces w social media, musimy być niczym rzeźnik Bob. Jak to zrobić w dobie Facebooka? Wystarczy zadbać dosłownie o dwa elementy:

Bezpośredni kontakt z klientem

Jeśli właściciel firmy samodzielnie kreuje fanpage na Facebooku, ma on szansę na nawiązanie bezpośredniego kontaktu ze swoimi klientami. Jest to niekwestionowany atut w porównaniu z dużymi przedsiębiorstwami. Stwarza możliwość odnoszenia się do wypowiedzi odbiorców, odpowiadania na ich potrzeby, zapytania, wątpliwości.

W przypadku skarg, wniosków, reklamacji, jesteś w stanie szybko zareagować i pokazać innym jak bardzo zależy Ci na zadowoleniu klientów. Wpadki zdarzają się każdemu, najważniejsze, to umieć za nie przeprosić i zrekompensować.

Inna kwestią jest komunikacja przez Messenger zamiast standardowego telefonu, maila. Dzięki „luźnej” formie czatu, możemy mieć duży, pozytywny wpływ na naszych potencjalnych klientów, którzy do nas napiszą z jakimś zapytaniem.

Nawiązanie bliskiej relacji buduje więź, Twoja marka zajmuje miejsce u klientów obok ich znajomych na Facebooku, a chętniej dajemy zarobić znajomym, niż obcym, szczególnie jeśli nawet pomimo znanego logo, są dla nas anonimowi.

Nie staraj się być nadmiernie profesjonalny

Pamiętaj, by zamieszczać na firmowym profilu wartościowe treści, pisz przyciągające uwagę opisy, które nie będą brzmieć jak reklama, lecz bardziej wiadomość od znajomego, człowieka z krwi i kości, mającego poczucie humoru, przeżywającego emocje. Jako mała firma, masz w tym względzie większy potencjał, bo nie będzie to sztuczne, wymuszone, lecz bardziej wiarygodne. Klienci docenią również np. mniejszej jakości zdjęcia, wykonane przez nas samych zamiast stockowych arcydzieł. W ten sposób zaktywizujemy swoich odbiorców i być może przekażą informacje o naszym biznesie gdzieś dalej, nawet jeśli nie zrobią tego bezpośrednio, napisanie komentarza, zostawienie reakcji, może się wyświetlić kolejnym osobom.

Podstawą dobrego fanpage są podstawowe informacje. Musimy zamieścić godziny otwarcia, sposób komunikacji z nami, wybieramy odpowiednią kategorię i lokalizację. Kiedy już to zrobimy otwierają się przed nami zupełnie nowe możliwości. Posiadamy kanał komunikacyjny z potencjalnymi klientami. A więc teraz musimy się postarać o jak najlepsze reakcje ze strony grupy docelowej, by się lepiej „sprzedawać”. Warto więc przeanalizować mechanizm działania Facebooka. Kreując fanpage zależy nam na „ruchu” – na wyświetleniach i wejściach. Musimy więc angażować ludzi odwiedzających naszą stronę, możemy wrzucać ciekawe posty z pytaniami, tworzyć ankiety.

4. Mów o sobie i swojej miejscowości

Małe, lokalnie działające firmy często rezygnują z działań marketingowych. W wielu przypadkach promowanie przedsiębiorstwa kojarzy im się z kampaniami wartymi miliony i profesjonalnymi reklamami z udziałem gwiazd emitowanymi w telewizji lub w radio. Tymczasem dobrze zaplanowany content marketing pomoże niewielkiemu przedsiębiorstwu dotrzeć do jego lokalnych odbiorców i wyrobić stabilną pozycję na rynku. Marketing treści to doskonałe narzędzie. Wymaga od firmy jednak dużo zaangażowania i poznania potrzeb lokalnej społeczności, ale odpowiednie działania na pewno przełożą się na umocnienie pozycji marki i rozpoznawalność przedsiębiorstwa na lokalnym rynku. Jak powinny być prowadzone takie działania, by przyniosły oczekiwane rezultaty?

Content marketing, czyli potęga treści

Internet daje nieograniczone możliwości dotarcia do klienta. Mały przedsiębiorca powinien jednak pamiętać, że zamieszczone przez niego treści, by spełniły swoje zadanie, muszą być: użyteczne dla odbiorców i zachęcać ich do dzielenia się nimi dalej. Twórz teksty skierowane dla ludzi, nie dla robotów. Niech będą wartościowe, pomocne dla twoich klientów. Muszą odpowiadać na ich potrzeby, być użyteczne dla odbiorców, by chętniej dzielili się nimi z innymi osobami. Oczywiście nie zapominaj przy tym, żeby zawierały informację o twojej marce i lokalizacji twojej firmy. Nie rób tego jednak w sposób nachalny.

Współczesny klient, gdy czegoś potrzebuje (produktu lub usługi), korzysta z wyszukiwarki internetowej. Często loguje się do sieci również po to, by zdobyć wiedzę, zanim zacznie poszukiwać konkretnego artykułu. Osoba zainteresowana zrobieniem tatuażu najpierw będzie czytała artykuły na ten temat, a dopiero gdy uzyska wystarczająco informacji – kupowała niezbędne produkty. Małe, lokalne studio, które prowadzi bloga i zamieszcza wartościowe treści na temat projektowania wzorów, czy tworzenia tatuaży, ma szansę wyrobić sobie opinię profesjonalisty i dotrzeć tym samym do potencjalnych klientów.

Lokalny sklep z rowerami może zamieszczać na swoim blogu opisy ciekawych tras rowerowych w swoim regionie, opisywać problemy związane z poruszaniem się rowerem po mieście, itd. Takie wpisy nie tylko będą skierowane do grupy docelowej, ale również będą zawierać informacje o lokalizacji firmy i marce, by klient mógł łatwo skontaktować się w celu zakupu.

Z content marketingu można korzystać również po to, by poprawić wyniki wyszukiwania firmy w Internecie. Świetnym pomysłem jest zaangażowanie się w jakąś imprezę, której charakter odpowiada posiadanemu asortymentowi – na przykład sklep z artykułami pływackimi może ufundować nagrody na zawody pływania organizowane przez pobliską szkołę. Udział w działaniach lokalnej społeczności to doskonała okazja, by rozmawiać z ludźmi, promować własną markę i pisać artykuły na firmowego bloga, które będą pomocne w poprawieniu pozycji przedsiębiorstwa w wyszukiwarce.

5. Warto docierać do mikro influencerów!

Modny ostatnio influencer marketing jest bardzo przydatnym narzędziem w rękach marketerów. Jednak jego sporą wadą jest wysoki koszt przeprowadzenia kampanii. To sprawia, że wiele mniejszym firmom wydaje się, że nie mogą sobie pozwolić na realizację działań z tego zakresu. Tymczasem mikro influencerzy umożliwiają markom dotarcie do pokaźnej rzeszy internautów, bez ponoszenia tak ogromnych nakładów finansowych. Rezultaty takich kampanii bywają imponujące.

Kim są mikro influencerzy i gdzie ich znaleźć?

Mikro influencerzy są odpowiednikami influencerów, działającymi na mniejszą skalę. To wpływowe osobistości m.in. z internetu (najczęściej blogerzy, instagramerzy, youtuberzy), którzy skupiają wokół siebie, swoich profili w mediach społecznościowych czy blogów, fanów podatnych na ich wpływ. Mikro influencerzy często traktują tę rolę, jako hobby. Wielu z nich jest aktywnych zawodowo czy rodzinnie. Chodzą do pracy, spędzają czas z najbliższymi, a przy okazji — co jakiś czas — dzielą się ze światem kawałkiem swojego życia. Pokaźne skupisko mikro influencerów obserwować można przede wszystkim na Instagramie, gdzie nie brakuje osób działających w tematyce mody, kosmetyków, sportu czy aplikacji mobilnych, które śledzi całkiem spora grupa odbiorców. W odróżnieniu od „pełnoetatowych influencerów”, wielu mikro influencerów otwartych jest na współpracę barterową. Pod warunkiem oczywiście, że produkt czy usługa, jaką mają otrzymać w zamian za przeprowadzoną kampanię, jest dla nich faktycznie przydatny i wartościowy.

Najprostszą metodą namierzenia lokalnego influencera jest wpisanie w wyszukiwarce Instagrama nazwy Twojego miasta. Serwis „wyrzuci” nam posty osób, które oznaczyły się w danej miejscowości. Wystarczy przejrzeć profile tych osób i sprawdzić ile osób ich obserwuje oraz czy angażują oni swoimi wpisami fanów.

Jakie korzyści niesie współpraca z mikro influencerami?

Wbrew pozorom, współpraca z mikro influencerami może przynieść o wiele więcej korzyści niż współpraca z internetowymi celebrytami, działającymi na ogromną skalę. Do zalet zaliczyć można przede wszystkim:

  • niski koszt współpracy lub możliwość współpracy barterowej, dzięki czemu próg wejścia z kampanią influencer marketingową się obniża i wiele mniejszych firm jest w stanie sobie na nią pozwolić lub przetestować kilku influencerów jednocześnie;
  • o wiele większe zaangażowanie odbiorców mikro influencera — dane statystyczne mówią o nawet 60% większym zaangażowaniu odbiorców mikro influencerów niż influencerów oraz o 2,2 razy większych konwersjach;
  • możliwość dotarcia do ściśle określonej grupy odbiorców, np. na rynkach lokalnych lub zainteresowanych niszowymi tematami;
  • mikro influencerzy są uznawani przez odbiorców za bardziej autentycznych i wiarygodnych, ponieważ przeprowadzają o wiele mniej kampanii sponsorowanych niż bardzo popularni influencerzy.

Współpraca z mikro influencerami może okazać się bardzo dobrym wyborem, zarówno w przypadku mniejszych, jak i większych marek. Warto spróbować przeprowadzić choć jedną taką kampanię, by przekonać się, jak wiele dobrego może przynieść firmie. Mikro influencerów można poszukiwać na własną rękę — np. za pomocą hashtagów popularnych w mediach społecznościowych — lub korzystając ze specjalistycznych portali pośredniczących we współpracy.

Jeśli jakiekolwiek poruszone we wpisie zagadnienie jest niejasne proszę napisz komentarz. Postaram się pomóc i rozwiać Twoje wątpliwości. Jeśli artykuł wydaje Ci się interesujący i uważasz, że może być przydatny, będę wdzięczny za polubienie lub udostępnienie. Dziękuję.